Gminne Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych w Dobrej po raz 14. zorganizowało spływ kajakowy rzekami przepływającymi przez Drawieński Park Narodowy. W imprezie wzięło ponad 40 uczestników. Dla niektórych była to pierwsza przygoda z kajakiem.
Kajakarze pokonali kilkunastokilometrowe odcinki Drawy i Korytnicy, które przepływają przez Drawieński Park Narodowy. Uczestnicy spływu mogli podziwiać piękno fauny i flory tego uroczego miejsca.
Pierwszego dnia płynęli rzeką Korytnicą na odcinku ok. 15 km. W tym miejscu rzeka leniwie wije się wśród łąk i lasów, a na rozlewiskach można zachwycać się różnorodnością wodnego ptactwa oraz urokliwymi, wiejskimi krajobrazami.
Drugiego i trzeciego dnia spływu kajakarze z gminy Dobra płynęli rzeką Drawą. Niski stan wody i miejscami wartki nurt nie ułatwiały przeprawy. W kilku miejscach trzeba było wysiadać i przenosić kajaki nad powalonymi drzewami. Kilka osób zaliczyło też niespodziewaną kąpiel. Jednak dzięki wzajemnej pomocy i współpracy kajakarze bez problemu pokonywali naturalne przeszkody na rzece i w tym samym składzie wracali do przystani, gdzie czekała na nich pyszna i sycąca obiadokolacja. Łącznie podczas spływu uczestnicy pokonali ponad 50 km.
"Impreza jak co roku udana, fantastyczne przeżycia, pogoda idealna, nie za gorąco, nie za zimno, deszcz w nocy, w dzień słońce. Dodatkowe, towarzyszące imprezy w tym roku na spływie to turniej w badmintona, turniej bule, do tego jeden dzień plażowania na prześlicznej plaży w Dominikowie" - podsumowuje wyprawę Cezary Magda, prezes Koła LZS w Dobrej.
"Spływ ambitny, ale nie można powiedzieć, że trudny. Taki, że trzeba było się pomęczyć, trzeba było powalczyć, aczkolwiek w dobrej atmosferze, wszyscy sobie pomagali, tak jak trzeba. Jak trzeba było z kogoś się śmiać, bo się wywrócił, to też była radość, także bardzo fajna atmosfera, na pewno do powtórzenia w przyszłym roku" - relacjonuje Sławek, uczestnik spływu.
"Dziękujemy bardzo naszym sponsorom: Gminie Dobra oraz firmom Tenzi i McDonald's Lubieszyn i Ster. Impreza się udała. Do zobaczenia za rok" - dziękuje Cezary Magda.